|   r.



















Nowe boisko na Dzień Nauczyciela
18.10.2010


15. X. 2010r. w Sobolewie miała miejsce niezwykła uroczystość, jaką było oddanie do użytku nowego imponującego boiska ze sztuczną nawierzchnią i bieżnią, wchodzącego w skład całego kompleksu sportowego sobolewskich szkół, zarówno Liceum, jak i Gimnazjum oraz Szkoły Podstawowej.

Przybyli: Pan Starosta, Przewodniczący Rady Powiatu, Wójt, radni, a także wielu innych zaproszonych gości.
Było to zarazem spotkanie z okazji Powiatowych obchodów Dnia Edukacji Narodowej, stąd też zaszczyciło swoją obecnością wielu nauczycieli z okolicznych szkół.

Ceremonię rozpoczęło powitanie wszystkich zebranych przez Panów Dyrektorów Liceum, jak i Gimnazjum; Leszka Urawskiego i Krzysztofa Łapacza.
Potem tradycyjne przemówienia, podziękowania, kwiaty, nawet piłki i koszulki sportowe od wykonawcy stadionu. I wreszcie wokół murawy wyruszyła niezwykła „sztafeta ze wstęgą” złożona zarówno z najmłodszych sportowców, tych z klas pierwszych, po coraz starszych, a skończywszy na tych już całkiem dużych licealistach. Przynieśli oni biało-czerwoną szarfę, którą przedstawiciele władz, nauczycieli i uczniów uroczyście przecięli, a ks. Tadeusz Wojtkowicz, miejscowy proboszcz uroczyście poświęcił nowy obiekt.

Potem wszyscy przenieśli się do gmachu hali sportowej i rozpoczęła się Uroczystość Powiatowo Gminnych obchodów Dnia Edukacji Narodowej.
Były kwiaty, przemówienia, nagrody Starosty i Dyrektorów Szkół i … tort, w kształcie piłki, troszkę co prawda „sfatygowany” w transporcie , ale podobno bardzo smaczny i okazały.

Dalszą część sobolewskich uroczystości stanowiła akademia przygotowana wspólnie przez miejscowych uczniów wszystkich szkół pod kierunkiem Pań: Justyny Banaszek, Ewy Łapacz, Ewy Rogulskiej, Joanny Maraszek. Imponujące, bardzo dynamiczne, ozdobione zręcznie muzyką, przedstawienie o zaletach i potrzebie aktywności fizycznej. Z zapartym tchem publiczność śledziła zarówno popisy wysportowanych uczniów fikających "przewroty i szpagaty”, jak tez zachwycała się pięknym śpiewem i recytacjami. Długo wybrzmiewały gromkie oklaski od wzruszonych nauczycieli, co cieszy tym bardziej, że są Oni przecież z racji swojego zawodu bardzo krytycznymi w ocenach.
Uroczystość zakończyła się wspólnym spotkaniem przy stole.

A kiedy tak człowiek patrzy na ten stadion, to gdzieś tam budzi się taka cicha nadzieja, że może za kilka lat... właśnie z tego stadionu na podbój światowych aren wybiegną nowi: „Deyny, Szarmachy, Bońki... ” I może znowu nadejdzie taki czas, że z przyjemnością zasiądzie kiedyś człowiek przed telewizorem, żeby obejrzeć mecz.
Ot takie ciche marzenia...

O naszych uroczystościach pisze również patron medialny portal informacyjny podlasie24.pl - zobacz tutaj.
ks. Wiesław Nestoruk

Skomentuj temat
Nick:

Komentarz: